Z żalem zawiadamiamy, że w czwartek 1 kwietnia zakończyła się wielotygodniowa, intensywna walka o zdrowie Kaya. Chcielibyśmy, aby był to tylko prima aprilisowy żart. Niestety, pogarszający się stan jego zdrowia i zdiagnozowany nowotwór wątroby wykończyły psiaka. Jedynym pocieszeniem jest to, że miał możliwość spędzenia ostatnich lat życia pod opieką wspaniałej Pani Agnieszki, która dała mu ogromną dawkę szczęścia, należytą opiekę i masę powodów, do merdania ogonem.